Odpłatna pomoc sąsiedzka. Gmina może za to zapłacić
Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej zawierającej przepisy o usługach sąsiedzkich weszła w życie 1 listopada. Od początku tego miesiąca można dostać pieniądze za pomoc sąsiedzką seniorowi. Trzeba jednak spełnić odpowiednie wymagania.
Odpłatna pomoc sąsiedzka – co warto wiedzieć?
Jak poinformowało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej gminy będą mogły otrzymać wsparcie na realizację usług sąsiedzkich w ramach kolejnej edycji Korpusu Wsparcia Seniorów na rok 2024. Środki planowane na ten cel to blisko 30 mln zł. Warto jednak zaznaczyć, że to od gminy zależy, czy zorganizuje na swoim terenie usługę sąsiedzką i czy zleci ją organizacjom społecznym, czy zaangażuje w tym celu pracowników na umowę zlecenie, czy wolontariuszy.
Sprawdź także: DPS z rozszerzoną ofertą. Opieka nad seniorem bez noclegu lub na kilka dni
Pomoc sąsiedzka za pieniądze nie wymaga specjalistycznej wiedzy ani kompetencji. Polega na pomocy w zakupach, codziennych czynnościach, sprzątaniu czy myciu, a także zapewnieniu kontaktów z otoczeniem.
Takiej pomocy sąsiedzkiej mogą udzielać osoby pełnoletnie, niespokrewnione z tym, komu jest ona udzielana. Ważne jest jednak, by mieszkać w okolicy osoby, której ma być świadczona pomoc i zostać zaakceptowanym przez gminę. Z kolei osoby, które mogą zyskać pomoc w ramach pomocy sąsiedzkiej, muszą być to osoby, które same gospodarują, nie pozostają w związku małżeńskim oraz nie posiadają wstępnych ani zstępnych - ani rodziców i dziadków, ani też dzieci.
Czytaj także: Kiedy wdowia renta? Wysokość świadczenia brzmi imponująco
Wybranej osobie gmina organizuje szkolenie i uchwala wymiar i zakres usług sąsiedzkich oraz sposób ich rozliczania. Co ciekawe, rada gminy może rozszerzyć ich katalog i zdecydować np. o udzielaniu pomocy sąsiedzkiej osobom, które nie spełniają wymaganych kryteriów.