Wypadające włosy a brak tej witaminy. „Suplementuj” z jedzeniem
Wiele osób nie wie, że wypadające włosy można powiązać z niedoborem witamin i minerałów. Jeśli chcemy wzmocnić włosy i zapobiec ich wypadaniu, powinniśmy skupić się na tym, co jemy. Podpowiadamy, co warto włączyć do swojej diety.
Jakiej witaminy brakuje, gdy wypadają włosy?
Jeśli chcemy zadbać o to, by nasze włosy nie wypadały, powinniśmy lepiej przyjrzeć się temu, co jemy i skomponować idealny jadłospis. Nie może zabraknąć w nim witamin z grupy A, B, C, E, H. Doskonale wpływają na krążenie krwi w cebulce włosa, pobudzając tym samym ich wzrost. Stymulują również procesy energetyczne, biorą udział w syntezie hormonów mających wpływ na tworzenie się nowych włosów. Co więcej, działają nawilżająco i zapobiegają łamliwości włosów. Jeśli chcemy je naturalnie suplementować, to powinniśmy częściej jeść takie produkty jak: ryby morskie, wątróbka, żółtka jaj, mleko, natka pietruszki oraz oleje roślinne.
Warto również zadbać o odpowiedni poziom żelaza. Ma to większe znaczenie, niż mogłoby się nam wydawać. Niedobór tego pierwiastka prowadzi do niedotlenienia krwi, co wpływa na pogorszenie się kondycji włosów. Warto włączyć do diety takie produkty jak: wątróbka, sardynki, czerwone mięso, mięso z indyka, fasola, suszone morele, pestki dyni, botwinka, buraczki, natka pietruszki, szpinak.
Powinniśmy tez zadbać o to, by naszemu organizmowi nie brakowało cynku. Ma on wpływ na tworzenie się keratyny, która jest naturalnym budulcem włosa. Niedobór wiąże się z łamliwością włosów i paznokci. W diecie powinno znaleźć się dużo cebuli, wątróbki oraz zielonego groszku.
Autorka: Izabela Nestioruk-Narojek
Źródło: kobieta.gazeta.pl
